Pielęgnacja włosów zimą – abc

2022-10-03
Pielęgnacja włosów zimą – abc

Zimą nasze włosy są wyjątkowo narażone na uszkodzenia i działanie szkodliwych czynników. O tej porze roku do pielęgnacyjnej rutyny warto wprowadzić kilka niewielkich zmian, które pozwolą odpowiednio zadbać o kosmyki. Na co szczególnie warto zwrócić uwagę, chcąc zachować dobry stan i wygląd swoich włosów?

Zimowe mycie włosów

Mycie włosów zimą powinno nieco różnić się od tego wykonywanego latem czy wiosną. Jeżeli podczas codziennego mycia używasz odżywki lub maski tylko raz, w tej chłodnej porze roku warto wypróbować metodę OMO. Wystarczy, że przed umyciem włosów zastosujesz lekką odżywkę, a następnie – bez jej spłukiwania – standardowo zaaplikujesz na skórę głowy szampon. Pierwsza odżywka dogłębnie odżywi włosy, z kolei druga – dodatkowo zabezpieczy je po myciu.

Emolienty – podstawa w zimowej pielęgnacji

W pielęgnacji włosów w okresie zimowym emolienty powinny przeważać nad proteinami i humektantami. Mowa m.in. o olejach i masłach roślinnych oraz kwasach i alkoholach tłuszczowych. Warto więc sięgnąć po naturalne olejki do włosów – np. wegański olejek z makadamii i pestek dyni marki Bioelixir – oraz emolientowe maski i odżywki. Jednym z polecanych produktów jest maska z olejkiem arganowym Mirylia Shine od Technique Professional – doskonale zabezpiecza ona pasma przed puszeniem oraz rozdwajaniem, nadaje im miękkości i tworzy na ich powierzchni warstwę ochronną.

A co z suszeniem…?

Zimą lepiej zrezygnować z suszenia włosów gorącym nawiewem. Z uwagi na częste przebywanie w ogrzewanych pomieszczeniach są one mocno narażone na wysuszenie – warto zatem dać im odrobinę ulgi podczas suszenia. Zamiast nawiewu o wysokiej temperaturze, najlepiej suszyć pasma chłodnym powietrzem. Dobrze również, jeżeli używamy suszarki z jonizacją – jak np. model Fox Wood 2000-2200W. W okresie zimowym warto także pozwolić włosom wysychać w sposób naturalny.

Bez czapki ani rusz!

Chcąc zadbać nie tylko o odporność, ale i o odpowiedni stan kosmyków, zimą nie powinniśmy zapominać o nakryciu głowy. Odpowiednio dobrana czapka zabezpiecza cebulki przed uszkodzeniem, a tym samym – przed nadmiernym wypadaniem włosów. Najlepiej postawić na czapkę wykonaną z czystej wełny bądź z delikatnych materiałów, w których skóra głowy będzie mogła oddychać. Dobrze również, jeśli czapka nie jest zbyt ciasna. Co więcej, podczas prania nakrycia głowy czy szalika warto użyć płynu do płukania. Sprawi on, że elektryzowanie się pasm nie będzie już tak uciążliwym problemem!

Koniec z tarciem i łamaniem – czyli związane włosy

Jeżeli zależy nam na dobrej kondycji włosów po zimie, wychodząc na zewnątrz warto upiąć je w kucyk lub zapleść w warkocz. Rozpuszczone pasma ocierają o swetry, kurtki i szaliki – niekiedy zdarza się też, że przytniemy je suwakiem… Związane włosy są za to odpowiednio zabezpieczone przed uszkodzeniami mechanicznymi. Najlepiej, jeśli warkocz lub kucyk jest schowany pod kurtką lub czapką – w zależności od jego długości. W ten sposób nie tylko zapewniamy pasmom ochronę przed czynnikami zewnętrznymi, ale i… gwarantujemy sobie lepszą fryzurę. A co z czesaniem? Jeśli chcemy zapobiegać nadmiernemu elektryzowaniu się włosów zimą, warto sięgnąć po szczotkę z włosiem dzika – np. „drabinkę” marki Eurofryz.

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.
Zamknij
pixel